The Procussions wracają z trzecim albumem, który ukaże się prawdopodobnie w kwietniu. Tymczasem możemy posłuchać pierwszego singla. 'Today' przynosi ciepły bujający bit i wspaniale rozplanowaną i ulokowaną na jego tle trąbkę, na której zagrał J Kyle Gregory. Nie brak oczywiście lekkiego flow idealnie współgrającego z podkładem + gościnne linijki od Shada. Zapowiada się powrót w wielkim stylu.
To drugi kawałek zapowiadający nadchodzący album Bonobo. Rozmarzyłem się o tym, co by było, gdyby ten duet nagrał wspólnie całą płytę. Po tym numerze nie mam wątpliwości - powstałby album roku. Szkoda, że Badu udziela się tylko w jednym numerze na 'The North Borders', ale od czego jest opcja repeat. Poza tym, po pierwszym singlu, Cirrus, spodziewam się sporych niespodzianek i jeśli Bonobo nagra kolejną taką-samą-płytę, to będę mocno rozczarowany...
Serwis XLR8R udostępnił stream nadchodzącego albumu autorstwa Trus'me. Trzeci krążek swoją premierę będzie miał 18 lutego, odsłuch pod tym linkiem. Jak dla mnie totalnie zajebiste brzmienie, jak zwykle pozostawiające we mnie niedosyt spowodowany długością płyty ;)
2013 to rok powrotu Jamesa Blake'a. Młody producent/singersongwriter zdradził, że nowy krążek zatytułowany 'Overgrown' ukaże się 8 kwietnia. Póki co możemy raczyć się singlem 'Retrograde' i klipem, który do niego powstał.
Moim zdaniem to bardzo udany powrót. Blake ma rzadko spotykaną umiejętność łączenia w swoich piosenkach wręcz grobowego klimatu, który zawsze pozostawia niedopowiedziane optymistyczne wątki. Tak jest i tym razem, kiedy nagle przerwany, przenikliwy dźwięk syntezatorów ujawnia niskie, rytmiczne tony pianina - łagodnego, a jednocześnie niepokojącego, co w połączeniu z tekstem:
'And your friends are gone/ When your friends won't come/ So show me where you fit'
niesamowicie mocno gra na emocjach i wyobraźni. Cała sytuacja rozgrywa się pomiędzy dwójką ludzi w porze, kiedy noc przechodzi w dzień ('Is this darkness of the dawn?') , co znakomicie oddał Blake wplatając we wszystko nuconą melodię i oplatając całość spokojnym pianinem. Wzruszające, melodyjne i bardzo mocno nacechowane znakami rozpoznawczymi dla kompozycji Jamesa.