20 sierpnia 2011

Andre Lodemann - Riven Reminiscences

Momenty, kiedy każde wydawnictwo ukazujące się w barwach labelu Freerange mocno mnie grzało, chyba odeszły już bezpowrotnie. Albo to wytwórnia znów zalicza słabszy okres, albo ja jestem już znużony nieco wtórną formułą utworów, ktróe ukazują się jej nakładem. Powiewem świeżości i deską ratunkową może być Andre Lodemann.To gość, który odpwoiada m.in. za świetny zeszłoroczny remix nagrania 'Another World' autorstwa Akabu oraz hitowy 'The Light' wydany nakładem Best Work Records.
20 czerwca ukazała się jego ostatnia EPka zatytułowana 'Riven Reminiscences'. Tytułowy numer to niesamowita kosa. Brnący do przodu bit, idący wespół z lekko wybijającymi się z rytmu klawiszami, które gdzieś w połowie przejmują główną rolę, odrywając nas od stanowiących wcześniej główną oś uderzeń loopu. Rozdrgane i przycinające się budują ten utwór niejako na nowo. Ponad tym wszystkim roztaczają się ciepłe plamy łagodnych padów, które jak to zwykle u Lodemanna, budują nastrój w klimacie cinematic i ze zwykłego klubowego kawałka tworzą muzykę ilustracyjną. Nie wypada tego nie posłuchać. Ja osobiście uwielbiam styl tego producenta i niejeden raz już rozmarzyłem się przy dźwiękach, które podsuwa.
Andre Lodemann - Riven Reminiscences by Freerange Records

Brak komentarzy: