Pierwszy raz od dawna kupiłem sobie singiel. Tak, singiel. Wydany w cieniutkim plastikowym pudełku z płytą w środku. Dawniej single stały po 18-20 PLN. Dzisiaj zapłaciłem 32,99... Nie żebym był kolekcjonerem. Nie jestem też fanem Franz Ferdinand, bo to ich singielek nabyłem. Zrobiłem to dla jedynego w swoim rodzaju utworu ‘No You Girls’ w remixie duetu Nôze! Tak, dla tego jednego numeru byłem w stanie wyłożyć 30 złociszy. Nie żałuję. Bo kawałek jest genialny, nie wiem czy to nie najlepszy remix roku 2009.
PS. pozostałe remixy też są niczego sobie, ale interpretacja Noze jest ko-zac-ka!
Posłuchajcie sami:
1 komentarz:
nie, nie jest to prawda a 'dla Ciebie' ?? to singiel ;}
jestem w kce w pryszły weekend nawet juz nieco sprawna..."(
ściski
Prześlij komentarz