Pierwszy poważniejszy tekst o płycie hip hopowej, którą zaliczyłbym do jednych z lepszych w tym roku. Duet Jarel-Doom odwalił kawał dobrej roboty i zarówno pod względem bitów, jak i rapu nie mam tu nic do zarzucenia. Więcej o JJ Doom 'Key To The Kuffs' do poczytania w tym miejscu.
Ostatnie wydawnictwo Four Teta, czyli album 'Pink', do którego z początku byłem nastawiony bardzo sceptycznie ze względu na to, że to jedynie zbiór wcześniej wydanych utworów. Na koniec wyszło tak, że muzyka mi się wkręciła, a sama idea zebrania tego w jedną całość okraszoną dwiema nowymi kompozycjami okazała się trafionym pomysł, gdyż całość nie brzmi, jak składak, ale pełnoprawny longplay. Cała recenzja do poczytania tutaj.
Kilka słów o bardzo ciekawym wydawnictwie duetu hau_mikael ukazało się z kolei na Don't Panic Online. Podwójna dwunastka składa się z 2 autorskich numerów i aż dziewięciu remiksów wykonanych przez naprawdę dobry zespół producentów, między którymi wymienić można Envee'ego, Zeppy Zepa czy Fulgeanca. Warto posłuchać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz