18 września 2012

Nadchodzi jesień, nadchodzą płyty!

Przez mniej więcej połowę roku z wakacjami włącznie wydaje się, że nie będzie o czym pisac, kiedy przyjdzie poczynić coroczne muzyczne podsumowanie. A potem przychodzi jesień, która naszpikowana jest ciekawymi premierami, np taką, jak ta...

Grizzly Bear - Yet Again (from Shields LP 17/09/2012)


edit: ALBUM STREAM TUTAJ

Albo ta

Mala -  Tribal (from Mala In Cuba LP 10/09/2012)



Nie zapominam oczywiście o polskich projektach. Tydzień temu na rynku ukazała się kompilacja 'Inside Out przedstawia RBMA Bass Camp Warsaw CD'. I nawet nie wiem, od czego mam zacząć pisanie o tej płycie. Czy od tego, że każdy kawałek zawarty na tym wydawnictwie to absolutny sztos? Czy może od tego, że gatunkowy misz masz, który serwują nam takie postacie jak Envee, Teielte, Zeppy Zep, ale też obdarzona pięknym głosem Kasia Malenda, jest wręcz cudowny? A może od tego, że to wszystko w naszym kraju na ultrawysokim poziomie... Sam nie wiem, bo gdzieś między tym trzeba jeszcze dodać, że to wszystko za darmo!! 

Zeppy Zep - I Knew (from RBMA BASS CAMP WARSAW CD)



A skoro przy nowych polskich beatach jesteśmy - rzućcie uchem na produkcje duetu hau_mikael. Nowe wydawnictwo na U Know Me Records wręcz poraża multigatunkowością, ktorą zapewnia aż 9 remiksów!! Oryginalne nagrania utrzymane są w klimacie nu soulu - ta klasyczna współpraca na linii producent-wokalista zaowocowała idealnie pościelowymi, nastrojowymi kawałkami 'Good Vibe' oraz 'Back To The Game', za które wzięli się tacy producenci, jak Lower Entrance, The Phantom czy Tanzlife. Razem udało im się stworzyć wielowymiarowy album, prezentujący przekrój od eksperymentalnych abstrakcyjnych bitów do UK House'owe wycieczek.

Całość do posłuchania na przykład poniżej, chociaż osobiście polecam zaopatrzyć się w podwójną 12'', gdyż ozdobiona jest wyjątkowym artworkiem.


Uff, na razie tyle, bo to jest co najmniej tydzień słuchania, jeśli nie dłużej! 
PS.W takich momentach wydaje się, że nie ma nic piękniejszego ponad ten cały muzyczny świat.

Brak komentarzy: