11 maja 2008

Laurka Dla Envee'ego.


Rysowane w paincie, co widac-ale to nie jest idealny program do rysowania. Nie mam innego. Chociaż kiedyś narysowałem dwa obrazki w paincie i wyszły mi całkiem zgrabne.
Za co laurka?

Gdybym miał na tyle kasy to wystawiłbym Envee'emu złoty pomnik. Albo pomnik z kamienia, a Envee by go tylko dotknął i zamienił w złoty. Bo wszystko czego się dotyka Envee zamienia się w złoto. Tak, chodzi o remixy. O te cudowne 22 remixy zebrane na kompilacji 'Recipes'. Posługując się terminologią Noviki, to taka moja Biblia. Wszystkie numery, jeden za drugim, są świetne. Jest zaskakująco, interesująco i niesamowicie świeżo. Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych: nawet z utworu Brodki, najsłabszego w jej dorobku, uczynił coś pięknego. Proste nazwy płyt: Appetizers i Maincourse świetnie oddają klimaty krążków. Pierwszy do słuchania, drugi do słuchania i tańczenia. Oba do zachwycania się. Megapozytywna muzyka.


Ten zbiór remixów uświadomił jeszcze jedną rzecz. Nieco smutną. Bo w booklecie są opinie kilku znanych fajnych i cytat z Noviki: "Każda wizyta u Maćka to nie tylko praca, ale przy okazji pogadanka o nowej muzyce z całego świata. Czasem trudno za nim nadążyć, bo wydaje mu się, że wszyscy oreintują się w muzyce tak jak on". Czytając te słowa zdałem sobie sprawe z tego jak dużo jest muzyki, której nie mam okazji usłyszeć i sporej części pewnie nigdy nie usłysze. Jest jej tak dużo, a to, co udaje mi się wychwycić to z pewnością mały kawałek tego ogromnego tortu. Pocieszający jest jednak fakt, że ten kawałek, który mam, jest większy i duuuuuużo smaczniejszy od tego , który ma 'słuchacz muzyki z mtv i eski':))

1 komentarz:

eloise maniana pisze...

ja tez rysuje obrazki w paincie, maksymalnie bezczele beznadziejne i brzydkie. a jakże. pzdr:)