28 lutego 2008
Discovering of 'Ja tu tylko sprzatam'
Płyty Ostrego mają coś, co z miejsca czyni je wciągającymi. A w zasadzie jest to jedna (pierwsza) z zalet tych krązków. Otóż potrzeba dużo czasu żeby je do końca odkryć. Ja póki co nowy krążek jeszcze odkrywam. Zapętliłem całość w CD Playerze (bo z zasady jego płyt słucham tylko na słuchawkach) i co jakis czas słucham po kilka kawałków. Bardzo miłe jest takie powolne odkrywanie. Wsłuchiwanie się w teksty, w muzykę. Zaczne sobie przeplatać krążek 'normalny' z tym instrumentalowym chyba...
Pełna opinia... jak tylko skończe ten długi, ale przyjemny proces;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
no to czekam i zycze ostremu złotej płyty
Prześlij komentarz