Portishead - 'Key Bored'
"No bez jaj! Timbaland to produkował?!" - To była moja pierwsza opinia, kiedy usłyszałem nowy kawałek legerdarnej grupy Portishead. Kawałek, który zapowiadaja przygotowywaną od dawna już płytę... Mają problem. Darze ich ogromnym i sentymentem, i sympatią, godzinami mogłem słuchać utworów z 'Dummy', ale teraz... Gdzie się podziało wyznaczanie trip hopowej poprzeczki...
Dziś słucham tego kawałka po raz kolejny. I, może i zależy to od nastroju, ale utwór sam w sobie mi się jednak podoba. Tylko, że cały czas krąży po głowie ta myśl, że to Portishead, że brakuje tu wokalu, że to w kółko ten sam motyw... A może coś w tym jest? Zgadzam się ze zdaniem, że nie można było się spodziewać jakiegoś super porywającego numeru za darmo w internecie, ale zgadzam się też ze zdaniem, że taka zapowiedź niektórych może zniechęcić. Z drugiej strony-intrygują. Bo czy cały album taki będzie? A może zaserwują coś jeszcze innego...
I łapie się na tym, że czekam na ten ich nowy album.
Więc jednak coś w tym jest...
Portishead - 'Key bored' do ściągnięcia na ich MySpace. Mimo wszystko polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz