4 kwietnia 2008

Zawsze świetne #7

A ponieważ, jak wspomniałem wczoraj (jasne, jasne...;), wracam do 'starszych' płyt dziś kolejny krązek z cyklu 'zawsze świetne'.
Silver Rocket - 'Unhappy Songs'


Jakoś tak wyszło, że kolejna płynąca i odprężająca płyta dostaje się do tych moich wielkich. Jakoś tak wyszło? To nie przypadek. To naprawdę dobry krązek. Bardzo dobry. Silver Rocket gdzieś tam wyszedł z cienia dzięki niemu. Zaprosił świetnych gości. Pojawią się tu Marsija (Locostar), Karolina Kozak, Artur Rojek czy Ania Dąbrowska. Nie można pominąc udziału Kasi Nosowskiej, która zaśpiewała w świetnym numerze 'Hello' otwierającym krążek i Noviki, która zagrała na flecie (a to nie nowość bo w Futrze też grała!:).Ta płyta jest tak wzruszająca i piękna, że naprawde żal łapie, kiedy z głośników (albo słuchawek-wtedy odbiór jest maksymalny) wypływa ostatni dzwięk. Ale zawsze można znowu wcisnąc PLAY. Pamiętam, że chwyciłem ten krążek w Media, poleciałem na odsłuch i po pierwszej minucie numeru 'Hello' wiedziałem, że musze to mieć. Nie żałowałem, nie żałuje do dziś i z ogromną przyjemnością wracam. Bo mało jest takich rzeczy, które wywołują tak szeroki i błogi uśmiech na twarzy;)

1 komentarz:

0304 pisze...

Ładnie napisne i oczywiście się zgadzam a płyte kupiłem za jakieś śmieszne 5 zł (akurat była megaprzecena) i pomysleć, że jakieś inne shity kosztują po 60