Na oficjalnym MySpace Buriala pojawiło się jego zdjęcie (powyżej) i notatka w blogu. Pisze w niej między innymi o tym, że nie chciał się ujawniać, a jedynie tworzyć dobrą muzykę, ale ponieważ tajemnica jego tożsamości zaczęła przesłaniać dźwięki, postanowił się ujawnić. W blogu czytamy, że Burial nazywa się Will Bevan i pochodzi z południowego Londynu. Dowiadujemy się także, że Burial kończy prace nad nowym krążkiem, a w niedługim czasie powinna ukazać się 12'' z 4 nowymi kawałkami.
Jestem przekonany o tym, że nie jest to prowokacja, bo to do Buriala mi nie pasuje, ale zakładam dwie sytuacje. Albo angielski producent ujawnił się naprawdę, albo wszystko wymyślił, żeby mieć spokój ze spekulacjami na temat jego tożsamości i móc nadal tworzyć muzykę. Tak czy inaczej, to kim był akurat nie spędzało mi snu z powiek, niestety angielskim brukowcom tak. Stąd całe zamieszanie... Najbardziej czekam jednak na jego nową płytę, bo jak sam Burial słusznie twierdzi - najlepiej mówi o nim jego muzyka. I niech tak zostanie.
6 sierpnia 2008
Burial się ujawnił??
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz