Sporo się ostatnio działo. Powiedzmy, że sporo. Po tym, jak wróciłem z Płocka byłem kompletnie wyprany i potrzebowałem małej przerwy. Ale długo wytrzymać nie potrafię, bo zaraz się nudzę, dlategoteż po kilku dniach przerwy blog wraca (jakby go conajmniej rok nie było;P )
Planowałem zawiesić go do końca wakacji, ale to chyba nie ma sensu, bo po kilku dniach korciłoby mnie, żeby wkleić nową notkę, opisać kolejny krążek czy cieszyć się z kolejnego wakacyjnego wypadu okołomuczynego. Postanowiłem, że najlepszym wyjściem na wakacje będzie minicykl. Pare postów o płytach, które mnie ruszają od lat kilku, które były dla mnie ważne i dlaczego. Jednym zdaniem, 'Zawsze świetne' wracają i przez sierpień tego typu posty będą się pojawiały częściej: wszak wakacje to czas nie tylko wyjazdów, ale i powrotów;)
Wspomniałem o wypadach okołomuzycznych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to czekają mnie jeszcze dwa takie. Jeden z nich musi wypalić. Pierwszy to impreza w Rondzie Sztuki, na której zagrają Pro, K'Mill i Bartek Winczewski. A że ten ostatni to reprezentant kolektywu Beats Friendly, nie może mnie tam zabraknąć. Drugie wydarzenie to Coke Live Music Festiwal, a raczej drugi dzień festiwalu, gdzie zagrają The Prodigy i - a jakże - Beats Friendly. Tutaj już nie mam takiej pewności czy dam radę, potrzebna jest przecież ekipa - sam nie pojadę - i fundusze w postaci 85 PLN. Zobaczymy, zobaczymy
W kwestii płyt działo się ostatnio równie sporo. Swoją kolekcje powiększyłem o 4 krążki, piąty zaś jest w drodze (bo jak zwykle poczta stopuje wysyłke...). Nie chcę zdradzać szczegółów - same wyjdą na jaw, kiedy zajmę się opisywaniem owych albumów. Powiem tylko, że mało kto spodziewałby się po mnie, że je kupię, a gdyby było to ze 2 lata temu, to pewnie sam bym się dziwił.
Słowem, zapraszam do dalszych odwiedzin wszystkich, którzy tu zaglądają. Korzystając z okazji dziękuje za każdy komentarz, bo to własnie one mnie motywują do częstszego tu pisania (na dowód spójrzcie na miesiąc lipiec;)
Dzięki też tym nie ujawniającym się w komentarzach. Fajnie, że bywają tu ci, którzy dla mnie stanowią autorytety w świecie muzyki i bez których nie byłbym teraz w tym miejscu:)
Do blogowania!:)
PS. Polecam nową audycję w roxy.fm - Ministerstwo Dziwnych Kroków w sobotę o 20. Lexus jak zwykle nie zawodzi:)
Planowałem zawiesić go do końca wakacji, ale to chyba nie ma sensu, bo po kilku dniach korciłoby mnie, żeby wkleić nową notkę, opisać kolejny krążek czy cieszyć się z kolejnego wakacyjnego wypadu okołomuczynego. Postanowiłem, że najlepszym wyjściem na wakacje będzie minicykl. Pare postów o płytach, które mnie ruszają od lat kilku, które były dla mnie ważne i dlaczego. Jednym zdaniem, 'Zawsze świetne' wracają i przez sierpień tego typu posty będą się pojawiały częściej: wszak wakacje to czas nie tylko wyjazdów, ale i powrotów;)
Wspomniałem o wypadach okołomuzycznych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to czekają mnie jeszcze dwa takie. Jeden z nich musi wypalić. Pierwszy to impreza w Rondzie Sztuki, na której zagrają Pro, K'Mill i Bartek Winczewski. A że ten ostatni to reprezentant kolektywu Beats Friendly, nie może mnie tam zabraknąć. Drugie wydarzenie to Coke Live Music Festiwal, a raczej drugi dzień festiwalu, gdzie zagrają The Prodigy i - a jakże - Beats Friendly. Tutaj już nie mam takiej pewności czy dam radę, potrzebna jest przecież ekipa - sam nie pojadę - i fundusze w postaci 85 PLN. Zobaczymy, zobaczymy
W kwestii płyt działo się ostatnio równie sporo. Swoją kolekcje powiększyłem o 4 krążki, piąty zaś jest w drodze (bo jak zwykle poczta stopuje wysyłke...). Nie chcę zdradzać szczegółów - same wyjdą na jaw, kiedy zajmę się opisywaniem owych albumów. Powiem tylko, że mało kto spodziewałby się po mnie, że je kupię, a gdyby było to ze 2 lata temu, to pewnie sam bym się dziwił.
Słowem, zapraszam do dalszych odwiedzin wszystkich, którzy tu zaglądają. Korzystając z okazji dziękuje za każdy komentarz, bo to własnie one mnie motywują do częstszego tu pisania (na dowód spójrzcie na miesiąc lipiec;)
Dzięki też tym nie ujawniającym się w komentarzach. Fajnie, że bywają tu ci, którzy dla mnie stanowią autorytety w świecie muzyki i bez których nie byłbym teraz w tym miejscu:)
Do blogowania!:)
PS. Polecam nową audycję w roxy.fm - Ministerstwo Dziwnych Kroków w sobotę o 20. Lexus jak zwykle nie zawodzi:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz