4 grudnia 2007

backen backte gebacken


czyli sprawdzian z niemieckiego. chodze, a nic nie umiem powiedzieć oprócz, "sorry, nie mam pojęcia".
Przede mną wyprawa do miasta, po prezent. Fajnie, że są święta, ale czemu ja też musze coś kupować?! :P Nie, tu chodzi o to, że nie wiem co.
Wczoraj spędziłem pół godziny na szukaniu komendy w HTML jak wstawić linka, a tu jest taka funkcja---> człowiek się uczy całe życie.
Pędze po pake. Przydałaby się już wiosna, bo teraz to ni zima, a jesień ... za dużo liter.

Brak komentarzy: